12.08.2014

Recenzja: "Po drugie dla kasy" - Janet Evanovich

Tytuł: Po drugie dla kasy
Autor: Janet Evanovich
Wydawnictwo: Fabryka Słów

Liczba stron: 416
Data wydania: kwiecień 2012
Ocena: 7/10


Dla mnie książki tej autorki to taka lekka lektura idealna na leniwe popołudnia i wieczory. Jest ona na tyle zajmująca, że się nie nudzę, jednocześnie nie będąc bardzo wymagającą. Dzięki temu można ją spokojnie czytać po wyczerpującym dniu. Powiem nawet więcej, mi pomaga się ona odprężyć. 

Byłam bardzo zdziwiona, iż ten tom trzyma poziom poprzedniego. Jakoś tak ostatnio trafiałam na serie, których drugie tomy nie były tak dobre jak pierwsze. A tutaj takie pozytywne zaskoczenie. 

Główną bohaterką nadal jest Stephanie, łowca nagród (tak na marginesie nie wiem czemu, ale za każdym razem mam chęć napisać łowca głów), której perypetie są wręcz rozbrajające. Momentami aż trudno mi było się nie śmiać. Zdecydowanym plusem jest to, że nasza bohaterka zmądrzała, ale tylko trochę. Powiedzmy, iż teraz podejmuje bardziej odpowiedzialne decyzje. 

Poza tym bardzo mnie ucieszyło rozwiązanie - nowa książka nowa sprawa dla Śliwki. Z drugiej strony nie wiem czy nie wolałabym gdyby co książka to nowi bohaterowie. Jeszcze nie podjęłam decyzji, ale mam nadzieję, że ta seria nie znudzi mi się po kilku tomach. 

Ogólnie nadal jest to bardzo zaskakująca lektura, choć momentami zdarzało mi się przeczuwać, co może się wydarzyć. Już nie jestem tak zdziwiona tym, że w Polsce jest już wydanych 11 tomów z tej serii, ponieważ rzeczywiście, co książka to robi się ciekawiej. 

Samo zakończenie jest satysfakcjonujące, ale nie jest zapierające dech w piersi. Miałam nadzieję na cliffhangera, ale niestety go nie było. Muszę przyznać, iż brakuje mi trochę tego. Z tym byłoby o niebo ciekawiej. Z drugiej strony rozumiem, dlaczego autorka postąpiła tak, a nie inaczej. Prawdopodobnie gdyby autorka urwała książkę w połowie nierozwiązanej sprawy to wszyscy byli by poirytowani, a także stwierdziliby, że oni się tak nie bawią, równocześnie kończąc swoją przygodę z serią. Dodatkowo skoro nowa książka nowa sprawa to takie urwanie nie miałoby żadnego sensu. 

Podsumowując, jak już mówiłam poprzednio nie jest to rodzaj książki, po którą zazwyczaj sięgam, ale naprawdę dobrze się przy niej bawię i z pewnością sięgnę po kolejne tomy. Poza tym jest też tutaj wątek miłosny, który zdecydowanie podsyca moją ciekawość. Bardzo chciałabym się dowiedzieć jak to się dalej wszystko potoczy.


4 komentarze:

  1. Właśnie zaczęłam pierwszy tom i szczerze mówiąc, mimo, że wiele jeszcze nie przeczytałam, to już mi się podoba! :)
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem bardzo ciekawa tej serii. Trzynasty tom za pasem, a ja wciąż nie dorwałam pierwszego. Mały format, niezbyt grube... Myślę, że to będzie fajna, lekka lektura. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się zakochałam w tej serii po pierwszej części :) Teraz poluję na kolejne

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszę o niej tyle dobrego, a jeszcze nie zdobyłam jej, chyba czas to zmienić

    OdpowiedzUsuń

Jeśli odwiedzasz mojego bloga to pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi z tego powodu ogromnie miło i postaram się na niego odpowiedzieć.

Reklama