16.04.2014

HIGH FIVE #10 Czekam na polskie wydanie

HIGH FIVE! to nowa akcja, w związku, z którą na blogu pojawiać się będą rankingi ulubionych, najlepszych, najbardziej interesujących, bądź najgorszych książek, filmów, gier, postaci, itp...
Dzięki temu zarówno czytelnicy mogą poznać bliżej blogerów, jak i blogerzy czytelników, jeśli ci będą chętni na podzielenie się swoimi przemyśleniami i opiniami.

Dołączyć możecie tutaj.






Na początku chciałam wam jeszcze powiedzieć, że nie jest dla mnie problemem przeczytać daną książkę w oryginale. To nie w tym problem. Chodzi tu o tendencje polskich wydawnictw do zaprzestawania publikacji serii po jednym bądź kilku tomach. Nie sądzicie, że jest to irytujące? 


Lover Reborn - J.R. Ward

Jest to dziesiąty tom Bractwa Czarnego Sztyletu, na który z niecierpliwością czekam już od jakiegoś czasu, niestety wydawnictwo wydało pierwszych 9 tomów i porzuciło serie. Szkoda, ponieważ książki były naprawdę dobre i pomimo grubości czytało się je błyskawicznie. 

 

 

 

Fever - Lauren DeStefano

Jest to druga część trylogii "Chemiczne światy". W Polsce została wydana pierwsza część i to sporo temu, a następnych póki co ani widu ani słychu. W tym wypadku bardzo spodobał mi się pomysł na fabułę i chciałabym się dowiedzieć, jak potoczą się dalsze losy bohaterów.





Sacrificial Magic- Stacia Kane

Pamiętacie serię o Chess Putnam? To, z tego co się orientuje, jest ostatni tom w tej serii, który za granicą miał premierę jakieś dwa lata temu, ale coś mi się wydaje, że u nas raczej w najbliższym czasie go nie uświadczę. Z chęcią przeczytałabym co dalej stało się z bohaterką, ponieważ ogromnie się z nią zżyłam przez poprzednie 3 książki i jakby na to nie patrzeć nadal pozostaje jedną z moich ulubionych bohaterek.

 


Embraced By Darkness - Keri Arthur

Piąty tom serii o Riley Jenson, którą nota bene też uwielbiam, ale w Polsce doczekałam się tylko 4 pierwszych tomów, a szkoda, ponieważ czytałam już tą jak i zarówno następną część i były naprawdę dobre. Na pewno trzymają poziom poprzednich, a nawet robi się tam jeszcze ciekawiej. Poza tym jakoś te Polskie okładki bardziej przypadły mi do gustu niż oryginalne, z chęcią zobaczyłabym u siebie na półce całą serię po polsku w naszych przepięknych okładkach.

 

 

Strange Fate - L.J. Smith 

To jedyna książka w zestawieniu, na którą czekam w sumie od dawna, a wiem, że została dopiero niedawno opublikowana w USA. Jest to ostatnia część serii "Świat nocy", mojej ulubionej autorki i już nie mogę się doczekać, jak dowiem się jak to wszystko się zakończy. Teraz tylko trzymam kciuki, żeby Amber postanowiło ją wydać w najbliższym czasie.

 

 

A na koniec chciałam wam jeszcze pokazać  książki, które z chęcią bym zobaczyła w Polsce z dokładnie takimi okładkami, jak na zdjęciu.

 

 

A wy macie jakieś książki, na których polskie wydanie czekacie? Czy też możecie czytać w oryginale i jest wam to obojętne?

17 komentarzy:

  1. Bractwo Czarnego Sztyletu również uwielbiam i czekam na następny tom. Wydawnictwo przy pytaniu o kontynuacje wielokrotnie twierdziło, że serię dokończy i nawet na ich fb czytałam, że ma być to zimą tego roku. Ale czy to prawda pewnie dopiero dowiemy się za jakiś czas. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio, ale to już trochę temu czytałam, że kontynuacja miała wyjść na wiosnę tego roku, jakoś w kwietniu właśnie. Zobaczymy, mam nadzieję, że jednak dokończą :)

      Usuń
  2. Uparłam się, że "Kroniki księżycowe" będę miała w całości po polsku i teraz cierpię, czekając na Cress. Poza tym, czytam jednak w oryginale, bo brak mi cierpliwości, a i polskie tłumaczenia czasami zabijają radość czytania.
    Powinno być takie prawo, że jeśli wydawca zaczyna serię wydawać, to musi skończyć ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię ci się, ponieważ mi też zazwyczaj brak cierpliwości. Jeśli chodzi o "Kroniki Księżycowe" to jeszcze trzeba będzie poczekać na Winter, która w USA wychodzi jakoś w następnym roku.

      Usuń
  3. Niestety polscy wydawcy jeśli tylko jakaś seria nie spełniła ich oczekiwań odnośnie zysków przestają się nią interesować i porzucają bez słowa wyjaśnienia :( Chciałam przeczytać "Bractwo czarnego sztyletu", ale skoro nie jest wydana cała seria to chyba jeszcze trochę poczekam, aż się za nią zabiorę. Jakoś nie czuję się jeszcze na siłach, aby czytać w oryginale ;)

    http://czytanie-i-ogladanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta seria ma trochę tomów chyba z 14 z tego co pamiętam, a u nas zostało wydanych 9, ponieważ niektóre w częściach. Jeśli nie czujesz się na siłach żeby czytać książki to może zacznij od krótszych tekstów, czytanie po angielsku jest świetnym sposobem na naukę :D

      Usuń
  4. Oo, "Fangirl", "Destroy me" i "Siege and Storm", perełki! "Fangirl" mam w kolejce, a o reszcie słyszałam same dobre rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Fangirl masz w takiej rzeczywistej kopii czy na czytniku? Ponieważ ja to się bardzo zapatruje na wydanie w twardej oprawie, ponieważ jest śliczne :)

      Usuń
  5. Bractwo Czarnego Sztyletu to naprawdę świetna seria, jednak wydawnictwo zrobiło tak koszmarne okładki, że zapewne niewiele osób kupiło książkę. Mało tego, ktoś wpadł na pomysł, by dołączyć poszczególne tomy do jakiejś marnej gazety codziennej - a to już największy cios dla serii. Szkoda...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba była najgorsza decyzja jaką można było podjąć odnośnie tej serii, te pierwsze okładki jeszcze jakoś wyglądały, ale to co wyszło i było dodawane do gazety to porażka. Jeden tom w 3 częściach, kto by chciał się tyle męczyć i kto chciałby tyle miejsca zmarnować :(

      Usuń
  6. A ja mam dopiero w planach pierwszą część trylogii "Chemicznych światów". Nie czytałam jeszcze żadnej powieści
    J.R. Ward, ale ogólnie bardzo dobre opinie książki zdobywają - planuję przeczytać pierwszą część. Wschodzący Księżyc - Keri Artur mam u siebie na półeczce, ale niestety jeszcze nie wzięłam się za nią...
    Pozdrawiam ^^
    http://swiat-w-dloniach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. J.R. Ward zdecydowanie polecam, ale od razu nastaw się, że albo przeczytasz resztę tomów po angielsku, albo wcale, ponieważ póki co ani widu ani słychu na temat wydania pozostałych książek. Książki Keri Arthur też są fajne, ale seria nie została wydana do końca :(

      Usuń
  7. Akurat teraz o tym nie myślę. Chociaż nie, czekam na tłumaczenie innych powieści Suzanne Collins. Wiem, że pisarka ma na koncie jakąś serię dla młodzieży, ale raczej to są tylko czcze prośby, by ta seria została przetłumaczona. A szkoda, bo "Igrzyska Śmierci" to miazga, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
    Gnom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście ja też słyszałam, że ma. O ile nie są one jakieś popularne bądź nie zainteresuje się nimi jakieś wydawnictwo to nikłe szanse na tłumaczenie, a szkoda :)

      Usuń
  8. Czytam w oryginale, więc w sumie jest mi to obojętne. Szkoda tylko, że teraz przesyłka z Amazona jest płatna.
    Fangirl mam i cieszy oko, ilustracja w środku też świetna ;) Jestem ciekawa większości, które podałaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem zrozpaczona :/ Zostało jeszcze the book depository. Fangirl bardzo mnie kusi :)

      Usuń
    2. Tylko tam są astronomiczne ceny :/
      Fangirl już mam, ale nie zdążyłam kupić innych książek tej autorki!

      Usuń

Jeśli odwiedzasz mojego bloga to pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi z tego powodu ogromnie miło i postaram się na niego odpowiedzieć.

Reklama