14.09.2013

Recenzja: "Wybór" - Aleksandra Ruda

Tytuł: Wybór
Autor: Aleksandra Ruda
Wydawnictwo: Fabryka Słów

Liczba stron: -
Data wydania: marzec 2012
Ocena: 8/10 


Opis: Rzeczywistość na trzeźwo czasami jest nie do przyjęcia Być studentem ostatniego roku wcale nie jest łatwo. Zwłaszcza jeśli studiuje się magię i jest się najlepszym Mistrzem Artefaktów. Co prawda wszyscy chcą twoich talizmanów, ale za darmo! Na praktyki wyślą cię do najbardziej zapadłej dziury świata, z dala od czekolady oraz gorącej wody! I zawsze się znajdzie ktoś, kto zechce zobaczyć, jak zabijasz zombie. Owszem, jeżeli umrzesz to narzeczony – nekromanta cię ożywi, ale powiedzmy sobie wprost - to żadne pocieszenie. Olgierda Lacha, najbardziej obiecująca studentka Wydziału Magii Teoretycznej ma serdecznie dość ratowania świata za cenę ulubionej spódnicy. Chcesz być piękna, sławna i pożądana? Lepiej odpukaj w niemalowane.


Z racji tego, że tak świetnie bawiłam się czytając poprzednią część serii oraz trudności z wyborem co przeczytać następnie podjęłam decyzję, że jednak wezmę się za następne dzieło autorki. Muszę przyznać, iż czasami jak czytam kilka książek z serii pod rząd to mam problem późnej rozróżnić co w której mi się podobało, a co nie, tym razem, ku mojej uciesze było inaczej.

Przygody bohaterów dość dobrze zapisują się w pamięci i nie miałam żadnych problemów z rozróżnieniem co się działo kiedy i w której lekturze. Nadal jestem zafascynowana przygodami głównych postaci oraz tym jak bardzo śmiałam się przy tej książce. Poza tym jestem pozytywnie zaskoczona niespodziewanymi zwrotami akcji, zarówno na płaszczyźnie miłości jak i fabuły.

Niezmiernie polubiłam bohaterów i wielką przyjemność sprawiło mi czytanie o kolejnych kłopotach w jakie wpadają i jak udaje im się z nich wyplątać. Znając już trochę główną bohaterkę podejrzewałam , że sprawy miłosne mogą przybrać nieoczekiwany obrót, ale żeby aż tak?! Muszę przyznać, iż końcowy fragment książki bardzo mnie zasmucił no i sprawił, że po prostu nie mogłam wytrzymać aby dowiedzieć się co będzie dalej. Zakończenie było wręcz idealnie przemyślane, po to by torturować czytelnika. Muszę jeszcze wspomnieć o charakterze głównej bohaterki, który oczywiście pozostał niezmienny, natomiast doprowadził ją do podjęcia kilku decyzji, które skończyły się dużymi kłopotami.

Dzięki temu wszystkiemu książkę czytało się szybko i przyjemnie, podejrzewam, że na jakoś czytania miał wpływ lekki styl pisania autorki i jakość tłumaczenia. Tą książką po prostu nie można się znudzić.

Recenzja bierze udział w Wyzwaniu Czytam Fantastykę.

1 komentarz:

  1. Recenzja dodana do wyzwania "Czytam Fantastykę"
    Dziękuję za podesłanie linka :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Jeśli odwiedzasz mojego bloga to pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi z tego powodu ogromnie miło i postaram się na niego odpowiedzieć.