Dzięki temu zarówno czytelnicy mogą poznać bliżej blogerów, jak i blogerzy czytelników, jeśli ci będą chętni na podzielenie się swoimi przemyśleniami i opiniami.
Dołączyć możecie tutaj.
Jak już pewnie wiecie, moje plany czytelnicze na wakacje będą w duże mierze zależne od The Book Jar :) Nie mniej jednak chciałam się z wami podzielić kilkoma pozycjami, które znalazły się w słoiczku i które mam nadzieję przeczytać w wakacje.
"Saga księżycowa. Cinder" - Marissa Meyer
Tą książkę kupiłam już chyba z pół roku temu, od tamtej pory czeka na swoją kolej. Póki co starałam się nie czytać recenzji na jej temat, ponieważ opis i okładka bardzo mnie zauroczyły i chciałabym podejść do tej książki bez zbędnych opinii w mojej głowie.
"Winter" - Asia Greenhorn
To jest mój zakup z targów książki w Warszawie i wprost nie mogę się już doczekać, kiedy zacznę ją czytać. Piękna okładka i ciekawy opis przyciągnęły mnie do niej, ale jej zakup to była dość spontaniczna decyzja.
Tą książkę kupiłam jak tylko trafiła do księgarni, ponieważ 2 poprzednie części mnie wciągnęły i do tej pory jeszcze jej nie przeczytałam, jak to ja. Najpierw kupuję książkę, ponieważ baaaaardzo chcę ją przeczytać, po czym leży ona rok zanim się za nią zabiorę.
"Co wylądowało w lesie Rendlesham?" -Mateusz Kudrański
Na tą książkę natrafiłam przypadkiem na portalu Paranormalbooks.pl i jakoś tak wyszło, że przeczytałam fragment książki udostępniony przez autora. Muszę wam powiedzieć, że nie dalej jak po 5 kartkach, albo nawet mniej byłam już zgubiona. Zdecydowałam się na kupno tej książki i w najbliższym czasie powinna dołączyć do kolekcji.
"Delirium" - Lauren Oliver
Tą książkę kupiłam w promocji 1+1 w empiku, chyba jakoś na początku tego roku, z postanowieniem, że od razu ją przeczytam. Tyle osób ją polecało i mówiło, że to świetna, warta uwagi seria. No, ale jak to u mnie bywa skończyło się na postanowieniu. Mam nadzieję, iż jednak w wakacje uda mi się przeczytać całą serię :)
Co sądzicie o moich planach czytelniczych na wakacje? A jakie są wasze? Pochwalcie się, pewnie dzięki wam moja lista książek do przeczytania się wydłuży :P
Też chętnie sięgnę po Delirium, ale trzeba ruszyć tyłek do empika. Z ty, już trudniej XD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No jak się czyta jakąś ciekawą lekturę to w zupełności się nie dziwie, że trudno :P
Usuń"Delirium" polecam Ci całym sercem i proponuję zacząć od tej pozycji! ja w moich planach mam między innymi drugi tom Sagi Księżycowej, "Scarlet" :)
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak to wszystko wyjdzie, ale możliwe, że już niedługo zacznę ją czytać :)
UsuńNie czytałam żadnej z tych książek. Kiedyś zaczęłam Delirium, ale zrezygnowałam po kilkudziesięciu stronach, niestety.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale jeśli ci się nie spodobała to lepiej poczytać coś co lubisz :) Jeśli chodzi o takie książki, to kiedyś zaczęłam czytać GONE i po kilkudziesięciu stronach zrezygnowałam.
UsuńRównież w planach mam "Derilium" :)
OdpowiedzUsuńSerię Delirium bardzo lubię i ci ją polecam. Chciałabym przeczytać Cinder i Winter. Kurcze, nie wiem jak się u ciebie tak długo uchowały te książki. Ja już bym się dawno z nimi zaznajomiła ;)
OdpowiedzUsuńTeż się nad tym zastanawiałam i doszłam do wniosku, że to wszystko przez książki z biblioteki :)
UsuńDelirium jest bardzo fajne, tylko się nie zniechęcaj po pierwszej części, bo w niej wiele się nie dzieje. Za to kolejne części są zniewalające :)
OdpowiedzUsuńWinter jest taka sobie, ale nie najgorsza. Druga część jest dużo lepsza.
Ja, potępiona jest fajnym zakończeniem trylogii. Poza tym jest to jedna z moich ulubionych serii :)
Cinder niedawno otrzymałam z wymiany i mam zamiar sprawdzić co jest w niej tak bardzo zniewalającego.
Natomiast Co wylądowało w lesie Rendlesham? raczej nie przemawia do mnie ;)
Dobrze wiedzieć o Delirium. Ja też uwielbiam serię o Ja, diablica. Jak już przeczytasz Cinder to z chęcią usłyszę co o niej myślisz.
Usuń