24.11.2013

Recenzja: "Walka światła i mroku o Percy Parker" - Leanna Renee Hieber

Tytuł: Walka światła i mroku o Percy Parker
Autor: Leanna Renee Hieber
Wydawnictwo:
Amber
Liczba stron: 352
Data wydania: wrzesień 2011
Ocena: 8/10


Opis: Ma śnieżnobiałe włosy i niesamowity dar…

Nad Londyn nadciąga zło z zaświatów. Przeciwstawiają się mu Strażnicy z Akademii Ateńskiej – tajemniczej szkoły ukrytej w sercu miasta. To tu znajduje się brama pomiędzy światem żywych a umarłych. Lecz nie każdy ma moc jej otwierania.

Taki dar posiada dziewiętnastoletnia Percy, która w Akademii odkryła swoje przeznaczenie i znalazła miłość w ramionach Strażnika – profesora Alexiego Rychmana. Teraz, by ocalić świat śmiertelników, musi jak mityczna Persefona przejść przez mroczne wrota do zamieszkanej przez duchy Krainy Szeptów i podziemnego królestwa Pana Ciemności…

Pierwszą część przeczytałam, bo akurat koleżanka wypożyczyła z biblioteki. Pamiętam, że byłam bardzo zafascynowana pierwszą częścią, niestety później nigdzie nie mogłam znaleźć następnej części i tak o niej zapomniałam. Jakimś cudem ostatnio sobie o niej przypomniałam i wymieniłam się na nią za Angelfall na LC. Dosłownie w tym samym czasie koleżance udało się ją znaleźć w bibliotece i przeczytać, więc poleciła mi ten tom. Jestem z tego niezmiernie zadowolona.

Jest to na prawdę jedyna w swoim rodzaju klimatyczna opowieść łącząca elementy mitologii z wiktoriańskim Londynem. Po prostu świetne połączenie. Wciągająca i tajemnicza, może nie na tyle zaskakująca, na ile chciałabym żeby była, ale czytało się ją szybko.

Bardzo podobało mi się to, iż każda z postaci, nie tylko pierwszoplanowych, miała bardzo charakterystyczne cechy charakteru, które szły w parze z ich darami. Dzięki temu każdy bohater wyróżniał się w jakiś sposób. Mimo to muszę przyznać, że charakter głównej bohaterki był wkurzający. Taka typowa nieśmiała dziewczyna, którą trzeba ciągle zapewniać, że się ją kocha itp. Rozumiecie, o co mi chodzi. Z drugiej strony, w czasie trwania akcji, powoli zaczyna dojrzewać i to się chwali, ponieważ bez tego raczej nie byłaby w stanie w pełni wypełnić swojego przeznaczenia. Bardzo mi się podoba, to, iż na koniec jest w stanie sobie poradzić ze wszystkim, z losem, który został dla niej wybrany jak i niezmiernie upartym i nadopiekuńczym mężem, którego poślubiła.

Jeśli chodzi o język to byłam zaskoczona. Opisy wszystkiego są takie liryczne i momentami nawet poetyckie. Najbardziej zadziwił mnie opis sceny łóżkowej. Przyznam szczerze, że chyba jeszcze nigdy nie czytałam tak nienachalnego, a wręcz lirycznego opisu tych scen. Co jest plusem, bo w dobie gdzie sex jest na czasie i jest go pełno wszędzie czasem przyjemnie jest przeczytać coś, co nie emanuje nim od samego początku. Nie zrozumcie mnie źle, nie twierdze, iż inne książki zawsze tak mają, ale w niektórych wypadkach tak jest, i nie mówię tu o seriach dedykowanych starszemu czytelnikowi na przykład książki Christine Feehan, ponieważ samej zdarza mi się je czytać, a seriach typu "50 twarzy Greya", które ostatnio zrobiły się ogromnie popularne. 

Co do zakończenia, to spodziewałam się mniejszego happy endu, po prostu wszystko wskazywało na to, że książka nie zakończy się tak szczęśliwie. Natomiast muszę przyznać, iż byłam tym bardzo pozytywnie zaskoczona. Gdzieś tam w głębi duszy miałam nadzieję na super hiper szczęśliwe zakończenie i to dostałam. Aż przyjemnie się czytało tą końcówkę i wcale nie była nudna, ani nic. Tutaj po prostu pasowało takie a nie inne zakończenie. 

Podsumowując, może nie jest to jakaś wybitna książka, którą trzeba przeczytać, ale jest na prawdę dobra i przyjemnie umila czas. A, że jest krótka, to czyta się ją w mgnieniu oka. Poza tym, sądzę, iż jest to raczej pozycja dla trochę starszych czytelników, nie wytłumaczę wam, dlaczego, po prostu mam takie wrażenie odnośnie tej książki. 

3 komentarze:

  1. Ooo, wiktoriański Londyn <3 W takim razie muszę przeczytać! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiktoriański Londyn jest super i tak fajnie pasuje do tego typu książek :)

      Usuń
  2. Pozycja dodana do wyzwania Czytamy Polecane Książki;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Jeśli odwiedzasz mojego bloga to pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi z tego powodu ogromnie miło i postaram się na niego odpowiedzieć.